- Kamunikat.org
- Бібліятэка
- Кнігазборы
- Калекцыі
- Іншае
Choć trwa jeszcze kalendarzowe lato, to w przyrodzie dawno już mamy jesień. Nasi przodkowie, żyjąc w symbiozie z naturą, wcale nie określali pór roku według kalendarza astronomicznego. Upływ czasu liczono zgodnie z cyklem prac polowych i chłopskim żywotem. Dlatego możemy mówić, iż jesień w naszych stronach... Болей »
Jeszcze nie tak dawno nasza gmina uchodziła za typowo rolniczą. Przez wiele pokoleń większość mieszkańców utrzymywało się tu bowiem z pracy na roli. W ciągu minionego ćwierćwiecza zaszły jednak gwałtowne zmiany cywilizacyjne i dziś dla gródeckiej gminy należałoby poszukać już nowej definicji. Z naszego... Болей »
W połowie sierpnia byliśmy z żoną na krótkich wczasach nad litewskim Bałtykiem. Najpierw zatrzymaliśmy się ni to w hotelu, ni to w skansenie niedaleko Pałangi, najbardziej znanego tamtejszego kurortu morskiego. Ten pensjonat przypomina trochę naszą Maciejówkę w Borkach, ale jest zdecydowanie większy.... Болей »
„Plon niesiemy, plon, w Gospodarza dom,/ Aby dobrze plonowało, Po sto korcy z kopy dało/ Plon niesiemy, plon w Gospodarza dom.” Słowa chyba najbardziej znanej piosenki dożynkowej niosło echo nad Zalewem Zarzeczany, kiedy to 1 września orszak dożynkowy podążał w kierunku sceny. Barwny korowód tworzyły... Болей »
Ani się obejrzeliśmy, jak minęły wakacje i gorące dni tegorocznego lata. W lipcu i sierpniu pogoda dopisywała, mieliśmy nawet ponad trzydziestostopniowe upały. Taka pogoda sprzyjała wypoczynkowi, a już szczególnie nad wodą. W gorące dni nad nasz zalew ściągały tłumy plażowiczów nie tylko z Gródka i najbliższych... Болей »
Gorąco. Sucho. Spalony słońcem ogród sierpniowy wygląda jak pod koniec września. Pożółkłe liście brzozy zasłoniły wyschnięty dywan traw. Żara. Najbardziej gorące lato od ponad stu lat. Mówią „Hanna – jesienna Panna” i rzeczywiście liście spadają z drzew. Ale „od Hanki – zimne noce i poranki”, i ta przepowiednia... Болей »
Wakacje się skończyły. Lato się kończy. Imprezy i wydarzenia plenerowe również. Zabawy wiejskie w Królowym Moście i Bielewiczach (ponoć wraca moda na takowe pohulanki w starym stylu w remizach strażackich i świetlicach wiejskich), szóste Wschodnie Bezdroża, Pielgrzymka Kajakowa do Supraśla, Święto Matki... Болей »
Właśnie mija 80 lat od momentu wybuchu II wojny światowej. Patrzę na tę liczbę i nie mogę się nadziwić, że to aż tyle. Wydaje mi się, że całkiem niedawno powtarzałam, jak to coraz mniej jest świadków pamiętających okres przedwojenny w Gródku. A teraz uświadomiłam sobie, że to już dotyczy też czasów... Болей »
Podobno kiedyś swoim kształtem przypominało serce… a może mówią tak Ci, którzy pokochali je szczerą miłością? Ale jak tu się nie zakochać? Pośród nie kończącej się mozaiki pól świeci niczym najcenniejszy klejnot – nasze wspaniałe Jezioro Wiejki. Od 2005 roku niewielkie, ale wyjątkowo cenne jeziorko jest... Болей »
Wiadomości Gródeckie – Haradockija Nawiny to miesięcznik ukazujący się od 1995 roku. Wydawca: Gminne Centrum Kultury w Gródku, ul. A. i G. Chodkiewiczów 4, 16-040 Gródek Redagują: Redaktor naczelna – Dorota Sulżyk, skład łamanie – Radosław Kulesza. Współpracują: Jerzy Sulżyk (korekta), Irena Matysiuk... Болей »
Gdyby tak wyglądały nasze pola… Spójrzcie teraz na okładkę. Chcielibyście? Podoba wam się? Widzieliście w realu? Po drodze z Gródka do Michałowa można było zobaczyć bele– niezwyczajne i nietypowe, kolorowe, pomalowane przez Marysię Mieleszko. Zwracały uwagę i intrygowały, budząc pozytywne reakcje. Taki... Болей »
Od 30 lipca mamy w naszej gminie pięć drewnali (deskali) wykonanych przez Arkadiusza Andrejkowa. W Waliłach (na stodole Anny i Roberta Młynarczuków), w Raduninie (na domu Wieczysława Lisowskiego) i w Słuczance (na budynku świetlicy). We wsi Waliły na stodole, która jest w bezpośrednim sąsiedztwie z polem... Болей »
Może zostanie to już tradycją, że lato w gminie Gródek będzie należało do nowych murali? W ubiegłym roku dzięki staraniom Magdy Łotysz w lipcu po raz pierwszy naszą gminę odwiedził Arkadiusz Andrejkow. W Waliłach, Raduninie i Słuczance powstały piękne drewnale jego autorstwa, w których zaklęci są ludzie... Болей »
Działo się w naszej gminie przez całe lato. Oj działo! Nasz ostatni numer ukazał się na początku lipca i od tego czasu uzbierało się tyle tekstów, że ramy naszej gazety nie były ich w stanie pomieścić. Lato sprzyja plenerowej aktywności i wydarzeniom. Siabrouskaja Biasieda, zabawa na Hannę w Królowym... Болей »
Wiadomości Gródeckie – Haradockija Nawiny to miesięcznik ukazujący się od 1995 roku. Wydawca: Gminne Centrum Kultury w Gródku, ul. A. i G. Chodkiewiczów 4, 16-040 Gródek Redagują: Redaktor naczelna – Dorota Sulżyk, skład łamanie – Radosław Kulesza. Współpracują: Jerzy Sulżyk (korekta), Irena Matysiuk... Болей »
9 marca zaczęłam dzień po dniu, „na gorąco” sporządzać notatki na temat „czasów zarazy” (koronawirusa) w Gródku. Powstała kronika z takimi zwyczajnymi zapiskami - bardziej i mniej subiektywnymi, dotyczącymi ważnych i banalnych spraw. Teraz wszyscy o nich wiemy, pamiętamy, ale za rok, dwa, więcej, będziemy... Болей »
Dziesięć lat temu, 1 maja 2004 r., Polska przystąpiła do Unii Europejskiej. Z tej okazji w pierwszej dekadzie maja w całym kraju zorganizowano Dni Otwarte Funduszy Europejskich. Taka impreza odbyła się także w naszej gminie. Zorganizowano ją 9 maja w Zespole Szkół w Gródku. Celem tej ogólnopolskiej akcji... Болей »
Tegoroczna Siabroŭskaja Biasieda swym rozmachem artystycznym i bardzo ciepłym przyjęciem ogromnej rzeszy publiczności potwierdziła, iż ta impreza jest już szeroko rozpoznawalną marką naszej gminy. To obecnie największe tego typu przedsięwzięcie w kulturze białoruskiej – i nie tylko – w regionie. Liczbę... Болей »
Drodzy Czytelnicy! Na okładce – zdjęcie z Maratonów Kresowych, w których w ostatnią majową niedzielę nad Zalewem w Zarzeczanach wystartowało 438 rowerzystów. Naszą gminę reprezentowało zaledwie kilkoro dzieci w 2 pierwszych kategoriach. Niestety, ani w półmaratonie, ani w maratonie nie wystartował żaden... Болей »
Każdy ma jakiś swój most. My z końca ulicy Michałowskiej mieliśmy za cmentarzem most na Dzierniakówce i płytką rzeczkę. Udawaliśmy, że pływamy – „po warszawsku, brzuchem po piasku”. Nie pamiętam, żebyśmy puszczali papierowe statki, ale kwiatki, listki, gałązki na pewno. Bywałam jako dziecko również na... Болей »