- Kamunikat.org
- Бібліятэка
- Кнігазборы
- Калекцыі
- Іншае
Jak zaczęła się twoja znajomość z Sokratem i co udało się wam wspólnie zrobić? U Sokrata odbyło się dużo spotkań przy czerwonym winie, tych przy stole i tych pod jabłonią. Bardzo szybko się zorientowałem, że Sokrata nie interesuje sztuka współczesna, traktował sztuki plastyczne i muzykę jako wypełniacz słowa pisanego, bo słowo jest najważniejsze. Mam wielu różnych bliskich przyjaciół, a oni są malarzami czy artystami, ale nie rozmawiamy o sztuce. Mam też znajomych o skrajnie prawicowych poglądach, z kolei z nimi nie rozmawiam o polityce, dlatego wciąż możemy się przyjaźnić. Z Sokratem rozmawialiśmy o ogólnych wartościach i jakościach, któ¬re dawały nam przestrzeń do stwarzania nowych rzeczy, których nam wtedy brakowało. Sokratowi obojętnym było graficzne opracowanie jego książek, ponieważ całe jego pokolenie żyło w prze¬konaniu, że kiedy napiszą książkę, to „ktoś tam" zrobi im okładkę, kolejne sprawy z tym związane nie miały już znaczenia: jaki font, na jakim papierze będą wydrukowane, ważne, żeby na bogato. (Wstęp. Krynki są złotem. Paweł Grześ w rozmowie z Leonem Tarasewiczem, fragment)