Bractwa cerkiewne w Rzeczypospolitej

Mironowicz Antoni


Bractwa cerkiewne w latach 1795-1918

Po III rozbiorze Rzeczypospolitej nastąpiła likwidacja niezależnej struktury cerkiewnej na terenie Wielkiego Księstwa Litewskiego. Parafie prawosławne na jego obszarze zostały podporządkowane obediencji władyków rosyjskich. Obwód Białostocki w latach 1795-1806 znalazł się w granicach zaboru pruskiego. Na ziemiach, które w 1795 r. przeszły w ręce pruskie, znajdowała się również niewielka liczba wyznawców i duchowieństwa prawosławnego. Wyznawcy Kościoła prawosławnego skupiali się wokół trzech monasterów: w Zabłudowie, gdzie przebywało trzech mnichów i ihumen, w Bielsku, gdzie był jeden ihumen i dwóch mnichów i w Drohiczynie, gdzie znajdowało się tyluż duchownych.

Oprócz trzech klasztorów na ziemiach, które przypadły Prusom po trzecim rozbiorze, nie było żadnych innych cerkwi prawosławnych. Monastery do III rozbioru Polski podlegały archimandrycie słuckiemu1. Władze pruskie, pragnąc uniezależnić prawosławne ośrodki klasztorne w Bielsku, Drohiczynie i Zabłudowie, projektowały utworzenie samodzielnego biskupstwa, podległego jurysdykcji patriarchatu konstantynopolitańskiego. W tzw. Prusach Nowowschodnich, do którego należał Obwód Białostocki, władze zaborcze zgodziły się na funkcjonowanie bractw cerkiewnych przy istniejących ośrodkach prawosławnych i zachowanie dotychczasowej tradycji cerkiewnej2. Polityka ta została przerwana po traktacie w Tylży, kiedy to Obwód Białostocki został dołączony do zaboru rosyjskiego.

W stosunku do ośrodków prawosławnych na ziemiach włączonych do Rosji Świętobliwy Synod Kościoła prawosławnego podjął energiczne działania. Władze rosyjskie narzuciły ośrodkom prawosławnym ustrój synodalno-konsystorski, likwidując jego odrębność prawną i organizacyjną. Od współzarządzania Cerkwią został odsunięty element świecki, w tym bractwa cerkiewne. Kościół prawosławny na dawnych ziemiach Rzeczypospolitej zatracił swoją kulturową specyfikę i organizacyjną niezależność, stając się częścią Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego. Na dawnych terenach Wielkiego Księstwa Litewskiego odsunięto od godności cerkiewnych miejscowych duchownych, a na ich miejsce sprowadzono duchowieństwo rosyjskie, które ujednolicało życie parafialne i klasztorne według praw kanonicznych i zwyczajów obowiązujących w Cerkwi rosyjskiej. Polityka unifikacyjna doprowadziła do zlikwidowania miejscowej tradycji, lokalnej kultury cerkiewnej i charakterystycznej dla ziem białorusko-litewskich obrzędowości. W końcu XVIII i na początku XIX w. zlikwidowano 11 placówek zakonnych, a po dołączeniu w 1807 r. do Rosji Obwodu Białostockiego — trzy następne monastery. Władze carskie nie brały pod uwagę faktu, że zasługą tych monasterów było utrzymanie nielicznych skupisk ludności prawosławnej w Wielkim Księstwie Litewskim. Placówki zakonne zastąpiono parafiami świeckimi. Równocześnie z kasatą starych monasterów biskupi rosyjscy organizowali inne ośrodki klasztorne w nowo powstałych diecezjach prawosławnych. W 1825 r. na ziemiach wchodzących w skład Królestwa Polskiego powołano Komisję Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego, która miała objąć opieką nieliczną na tym terenie grupę ludności wyznania prawosławnego. Pozostałe parafie w granicach byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego podporządkowano jurysdykcji biskupa mińskiego i poddano procesowi całkowitej unifikacji z Rosyjskim Kościołem Prawosławnym3. Pozostałe dawne ziemie wschodnie Rzeczypospolitej znalazły się w granicach Cesarstwa Austriackiego. Sytuacja prawna ludności prawosławnej w obu państwach była odmienna. Inna była też droga powrotu unitów do prawosławia w Cesarstwie Rosyjskim i Królestwie Polskim.

Od drugiego dziesięciolecia XIX w. rozpoczął się proces przechodzenia parafii unickich na prawosławie. Biskupi uniccy w latach 1818-1834 przeprowadzali reformy, które likwidowały różnice między obrządkiem prawosławnym a unickim. Na nowo wprowadzono do cerkwi unickich ikonostasy i księgi liturgiczne kanonicznie zgodne z prawosławiem. Jeszcze przed soborem w Połocku (1839) duchowni greckokatoliccy stanęli przed alternatywą: albo całkowite wchłonięcie ich przez Kościół rzymskokatolicki albo przyłączenie się do Kościoła prawosławnego. Pierwsze rozwiązanie oznaczało ich szybką latynizację i polonizację, a drugie dawało szansę zachowania wschodniej tradycji kościelnej. Rozdźwięk wśród unitów nastąpił po upadku powstania listopadowego, kiedy to klęska przyśpieszyła proces przechodzenia unitów na prawosławie. Świadom konieczności tej decyzji był twórca synodu zjednoczeniowego Józef Siemaszko, stojący wówczas w centrum spraw obrządku greckokatolickiego4. Józef Siemaszko, znając dzieje wprowadzenia unii, pragnął za wszelką cenę nie dopuścić do przemocy przy jej likwidacji. Biskup litewski przeprowadzał istotne reformy w Kościele greckokatolickim. Zlikwidował prawo patronatu i ktitorstwa, wprowadził do Kościoła unickiego prawosławne służebniki, molebny i księgi liturgiczne. W 1834 r. biskupi uniccy złożyli deklarację powrotu do Kościoła prawosławnego.

3 marca 1838 r. Józef Siemaszko został przewodniczącym grecko-unickiego kolegium. 12 lutego 1839 r., w Niedzielę Prawosławia, zebrał się sobór, w którym uczestniczyli biskup litewski Józef Siemaszko, połocki — Bazyli Łużyński i brzeski — Antoni Zubko, 24 wyższych duchownych oraz przedstawiciele społeczności świeckiej. Na soborze proklamowany został akt zjednoczenia, który został podpisany przez jego uczestników. Jednocześnie skierowano pismo do Synodu i cara Mikołaja I z prośbą o przyjęcie ich do Cerkwi prawosławnej. Do pism dołączono wykaz 1 305 osób duchownych, opowiadających się za ideą zjednoczenia. 25 marca 1839 r. Synod Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego wydał oświadczenie o następującej treści: „Biskupów, duchowieństwo i wiernych do dziś grecko-unickiej Cerkwi zgodnie z prawami i przykładami ojców Cerkwi przyjmujemy do naszej wspólnoty prawosławno-katolickiej, wschodniej, wszechrosyjskiej Cerkwi”. Grecko-unickie kolegium nazwano litewsko-białoruskim i podporządkowano Synodowi. Jego zwierzchnikiem został podniesiony do godności arcybiskupa Józef Siemaszko. W ten sposób nastąpiło oficjalne zjednoczenie Kościoła greckokatolickiego z Cerkwią prawosławną na Białorusi i Litwie. Jednakże jednoczenie wszystkich unitów z prawosławiem trwało aż do I wojny światowej5.

Powrót unitów do prawosławia odbywał się w zasadzie dobrowolnie, chociaż zdarzały się przypadki ingerencji władz carskich przy podejmowaniu decyzji przez parafian i duchownych unickich w sprawie zmiany wyznania. Powrót unitów do prawosławia w zaborze rosyjskim zwielokrotnił liczbę wiernych, duchowieństwa i parafii prawosławnych. Władze zmuszone były do uchwalenia corocznych funduszy na budowę nowych cerkwi celem zaspokojenia potrzeb religijnych ludności. Od 1839 r. prawosławie na ziemiach polskich i białoruskich zaczyna przyjmować coraz więcej cech prawosławia rosyjskiego (rozwój kultu świętych rosyjskich, obrzędowości, rosyjskiej architektury sakralnej). W odrodzeniu prawosławia na Białostocczyźnie pomogło reaktywowanie supraskiego ośrodka zakonnego jako centrum duchowego Kościoła. To wówczas świat dowiedział się o bogactwie biblioteki supraskiej, wspaniałym wystroju świątyni Zwiastowania NMP, licznych relikwiach świętych, cudownej ikonie Matki Bożej. Supraśl stał się głównym centrum prawosławnego życia religijnego i intelektualnego na Białostocczyźnie. W końcu XIX w. podobną rolę zaczął odgrywać żeński monaster w Różanymstoku (Krasnymstoku), który przyczynił się do rozwoju oświaty i kultury w tym regionie.

Odmiennie przedstawiała się sytuacja wyznaniowa w zaborze austriackim, gdzie wyznanie greckokatolickie nadal się rozwijało. Również na całym obszarze Królestwa Polskiego w latach 1815-1830 dominowała unia. Latynizacja obrządku unickiego na terenie Królestwa była szczególnie silna i z całą konsekwencją wprowadzono postanowienia synodu zamojskiego 1720 r. Latynizacja liturgii i obrzędowości odbywała się poprzez odprawianie cichych mszy, odmawianie różańca, używanie organów i dzwonków w czasie nabożeństw. Z cerkwi unickich zaczęły znikać ikonostasy, pojawiły się natomiast ołtarze boczne, konfesjonały, ławki itp. Latynizacja łączyła się przeważnie z wprowadzeniem języka polskiego w nabożeństwach, kazaniach i modlitwach. Duchowieństwo unickie często było absolwentami szkół łacińskich i pochodziło często spośród wyznawców Kościoła rzymskokatolickiego. W przypadku Kościoła prawosławnego głównym ośrodkiem, obok cerkwi wzniesionych urzędnikom carskim, pozostawał monaster św. Onufrego w Jabłecznej. Wkrótce po kasacji unii w Cesarstwie Rosyjskim utworzono w 1840 r. prawosławne arcybiskupstwo warszawskie, które objęło swym zasięgiem dawne terytorium Królestwa Polskiego.

Walkę z elementami łacińskimi w cerkwiach unickich podjął administrator unickiej diecezji chełmskiej Józef Wójcicki, który zmierzał do likwidacji unii i przyłączenia unitów do prawosławia. Wójcicki zdawał sobie sprawę z niechęci duchowieństwa wobec tego typu zmian. Z tego też powodu zaczął sprowadzać duchowieństwo z Galicji, niechętne wobec wszelkich form latynizacji i polonizacji obrządku unickiego. Już od połowy XVIII w. wśród księży grekokatolickich rozwijał się ruch moskalofilski. Byli w nim przedstawiciele hierarchii unickiej skupieni wokół katedry św. Jura we Lwowie6. W sumie do diecezji chełmskiej przybyło 51 księży i 60 alumnów, którzy opowiadali się za powrotem do Kościoła prawosławnego7.

Józef Wójcicki wydał szereg okólników do duchowieństwa i wiernych zakazujących używania w cerkwiach unickich języka polskiego, organów, śpiewania godzinek, odmawiania różańca, gorzkich żalów. Rozporządzenia administratora diecezji nie były wykonywane przez duchowieństwo i wiernych. Władze carskie zdecydowały się wówczas na powołanie lojalnego wobec nich unickiego biskupa chełmskiego, który miałby posłuch wśród wiernych. Po uzyskaniu akceptacji papieża Piusa IX został nim oficjał archidiecezji unickiej we Lwowie ksiądz Michał Kuziemski (1868-1871) — czołowa postać ruchu moskalofilskiego znana z niechęci wobec Polaków. Po konsekracji we Lwowie w 1868 r. przybył on do Chełma. Przybycie władyki chełmskiego spowodowało zwolnienie z aresztu duchownych unickich i współpracę hierarchy z administracją carską. Biskup potwierdził wszystkie zarządzenia Józefa Wójcickiego i zakazał duchownym unickim uczestniczenia w nabożeństwach łacińskich. Łamanie jego zarządzeń groziło konsekwencjami służbowymi i karami pieniężnymi. Władyka zakazał wkrótce wszelkich kontaktów z duchowieństwem łacińskim i polecił podległym mu proboszczom sporządzenie list unitów, którzy przyjęli obrządek rzymskokatolicki. Biskup Kuziemski pragnął powrotu pod swoją jurysdykcję wszystkich potomków unitów. Zarządzenia władyki były zgodne z polityką władz rosyjskich. Kuziemski nie chciał porzucić unii i z tego powodu sam zrezygnował z godności biskupa chełmskiego w 1871 r. Postawa ordynariusza diecezji chełmskiej została potępiona przez papieża Piusa IX8.

Rezygnację z godności biskupiej przyjęto w Petersburgu z zadowoleniem. Car Aleksander II w 1872 r. powołał Komitet Specjalny do Spraw Diecezji Chełmskiej w skład, którego wchodził przybyły z Galicji ks. Marceli Popiel. Popiel został administratorem biskupstwa chełmskiego i na polecenie Komitetu wydał Okólnik do duchowieństwa unickiego, w którym polecał odprawianie od 1874 r. liturgii zgodnie ze regułą Kościoła wschodniego. Okólnik miał doprowadzić do całkowitego zerwania ze zmianami wprowadzonymi przez synod zamojski9. Wprowadzenie w życie Okólnika było wstępem do przyłączenia unitów do prawosławia w 1875 r.

W lutym 1875 r. unickie duchowieństwo diecezji chełmskiej w Białej Podlaskiej zwróciło się z prośbą do Aleksandra II o pozwolenie na włączenie ich do Kościoła prawosławnego. Delegacja duchowieństwa została 25 marca przyjęta przez cara, który wyraził zgodę na likwidację unii. Równocześnie uroczyste nabożeństwa, na których ogłoszono wolę duchowieństwa unickiego odbyły się wiosną 1875 r. w Białej, Janowie Podlaskim, Chełmie, Hrubieszowie i Zamościu. W uroczystościach uczestniczył prawosławny arcybiskup warszawski Joanicjusz. Arcybiskup uważał za naturalne powrót unitów do prawosławia jako wiary ojców, lecz nie popierał stosowanych przez władze państwowe metod. Z tego też powodu likwidacja unii odbywała się bez aktywnego udziału duchowieństwa prawosławnego10.

Ostateczne przyłączenie unitów z diecezji chełmskiej do prawosławia nastąpiło 11 maja 1875 r. w wyniku decyzji Synodu. Wiernych z obszaru władyctwa chełmskiego włączono do diecezji warszawsko-chełmskiej. Wikariusz arcybiskupa warszawskiego, z tytułem biskupa lubelskiego, miał na stałe rezydować w Chełmie a grecko-unickie seminarium zastąpiono seminarium prawosławnym. Na biskupa chełmskiego Świętobliwy Synod mianował administratora diecezji chełmskiej księdza Marcelego Popiela. Decyzja Synodu została zatwierdzona przez cara Aleksandra II. W ten sposób Kościół prawosławny na terenie Królestwa Polskiego, liczący 42 parafie i 41 tysięcy wiernych, powiększył o 267 parafii z 260 tysiącami wiernych.

W latach 1863-1915 ostatecznie ukształtowała się sieć parafii prawosławnych. Wielkie zasługi w rozwoju życia duchowego na terenie diecezji chełmskiej wniósł młody wówczas biskup, późniejszy patriarcha moskiewski Tichon. Zarządzał on diecezją chełmską w latach 1897-1898. Pewne zmiany w stosunkach wyznaniowych wprowadził ukaz tolerancyjny cara Mikołaja II z 1905 r. Część dawnych unitów, głównie z diecezji siedleckiej i lubelskiej, porzuciło wówczas prawosławie i przystąpiło do Kościoła rzymskokatolickiego. Prawosławny biskup chełmsko-warszawski Eulogiusz rozpoczął wówczas starania o wyłączenie Chełmszczyzny z Królestwa Polskiego i utworzenie samodzielnej guberni włączonej do Cesarstwa Rosyjskiego. Miało to zapobiec polonizacji Rusinów i odchodzenia ich od prawosławia. Gubernia taka została utworzona w 1912 r. Przedstawienie powyższych faktów było konieczne, ażeby zrozumieć w jakich okolicznościach doszło do reaktywowania bractw cerkiewnych na ziemiach polskich znajdujących się pod zaborem rosyjskim.

* * *

W pierwszym okresie po upadku Rzeczypospolitej synod Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego nie wyraził zgody na funkcjonowanie bractw cerkiewnych w takim charakterze, w jakim działały one przed 1795 r. Udział elementu świeckiego w życiu cerkiewnym na poziomie parafialnym traktowano jako zjawisko obce prawosławiu. Jedyną osobą odpowiedzialną za funkcjonowanie parafii był jej proboszcz. Władze państwowe, które poprzez Oberprokuratora Świętobliwego Synodu wywierały istotny wpływ na funkcjonowanie całego Kościoła, z niechęcią patrzyły na oddolne inicjatywy ludności świeckiej, traktując je jako zachodnie i nie występujące w rosyjskiej tradycji religijnej. Nie oznacza to, że przy parafiach prawosławnych nie działały osoby świeckie. Zaangażowanie świeckich, zwłaszcza we wsparciu materialnym parafii było duże, ale nie miało one nic wspólnego z dawnymi bractwami cerkiewnymi.

Trzeba zaznaczyć, że bractwa cerkiewne funkcjonowały przy parafiach unickich. 9 marca 1828 r. metropolita unicki, biskup brzeski Ignacy Jozafat Bułhak określił zasady, na jakich miała się opierać działalność bractw. Według tego zalecenia członkowie bractwa powinni dobrze znać modlitwy i kanony wiary, ażeby prowadzić działalność misyjną. Przyjęcie do bractwa mogło nastąpić za aprobatą miejscowego duchownego i przy rekomendacji dwóch członków organizacji cerkiewnej. Pozostałe punkty dotyczyły bezwzględnego posłuszeństwa członków bractwa władzom kościelnym i wypełniania przez nich obowiązków religijnych. Zalecenia metropolity unickiego dotyczyły określenia zasad działalności charytatywnej, oświatowej i organizacji życia wewnętrznego bractwa. Cechą charakterystyczną bractw cerkiewnych było ich podporządkowanie duchowieństwu i precyzyjne określenie powinności wobec Kościoła greckokatolickiego11.

Istotne zmiany w postawie hierarchii cerkiewnej do instytucji bractw nastąpiły po likwidacji unii na ziemiach białoruskich i litewskich oraz po zdławieniu powstania styczniowego. Władze carskie uświadomiły potrzebę wykorzystania świeckich do wsparcia struktur organizacyjnych Kościoła prawosławnego na terenach wyznaniowo mieszanych. Na wniosek Komitetu Ministrów i Oberprokuratora Świętobliwego Synodu car 8 maja 1864 r. wydał ukaz w sprawie powołania bractw cerkiewnych. W świetle tego ukazu bractwa cerkiewne miały się składać z osób wyznania prawosławnego różnego stanu i pozycji społecznej. Zadaniem bractw miała być pomoc Kościołowi prawosławnemu w obronie przez innowiercami, wsparcie finansowe parafii, prowadzenie działalności charytatywnej i oświatowej. Bractwa miały powstać przy cerkwiach i monasterach po uzyskaniu błogosławieństwa miejscowego biskupa. Każde bractwo musiało mieć swój status i mogło prowadzić działalność zgodnie z jego postanowieniami. Przy opracowywaniu statutu bractwa mogły być wykorzystane występujące niegdyś nazwy, prawa i miejscowe zwyczaje. W statucie mogły zostać uszczegółowione cele bractwa, obowiązki jego członków, porządek ich wykonywania. Zadania i cele bractw nie powinny nakładać obowiązków na władze państwowe. Osoby pragnące założyć lub reaktywować bractwo powinny zwrócić się z prośbą do diecezjalnego biskupa i przedstawić projekt statutu. Biskup, jeżeli uznał za stosowne, informował gubernatora o projekcie statutu, a następnie go zatwierdzał. Ukaz nie zezwalał na jakiekolwiek odstępstwa od zatwierdzonych dla bractw zasad i statutów12. Jeszcze przed ukazaniem się ukazu z 25 października 1863 r. powstał projekt statutu bractwa św. Eliasza przy cerkwi w Wielkorycie w powiecie brzeskim. Nawiązywał on do statutów bractw w dawnej Rzeczypospolitej, a zwłaszcza do statutu bractwa łuckiego i kijowskiego.

Przyjrzyjmy się bliżej statutowi owego bractwa, który wyraźnie nawiązywał do tradycji istniejących bractw mińskich. Już w punkcie pierwszym stwierdzono, że bractwo zgodnie z tradycją powinno tytułować się takim samym wezwaniem, jakie ma cerkiew parafialna — św. Eliasza. Proboszcz parafii miał być duchownym opiekunem bractwa i z tego powodu powinien uczestniczyć w jego zebraniach. Pracami bractwa mieli kierować czterej starsi wybrani spośród najbardziej szanowanych osób. Najstarszy ze starszyzny bractwa miał zarządzać sprawami organizacji, dochodami i wydatkami. Drugi ze starszyzny, nazwany klucznikiem, trzymał klucz od skarbca bractwa. Dwaj pozostali ze starszyzny uczestniczyli w podejmowaniu decyzji w sprawach bieżących i kontrolowali działalność finansową bractwa. Starszych bractwa wybierano corocznie na zebraniach ogólnych, na których podejmowano istotne decyzje w sprawach wykraczających poza uprawnienia starszyzny. Zebrania członków bractwa odbywały się co tydzień po nabożeństwach niedzielnych. Na nich starsi rozstrzygali aktualne sprawy organizacji cerkiewnej. Zebrania nadzwyczajne z udziałem wszystkich członków bractwa dotyczyły spraw najbardziej istotnych. Coroczne zjazdy członków bractwa, na których przyjmowano sprawozdanie z działalności starszych bractwa i wybierano nowe władze odbywały się w niedzielę św. Tomasza lub na trzeci dzień Zmartwychwstania Pańskiego. Zebrania bractwa odbywały się w budynku szkoły lub mieszkaniu jednego ze starszyzny bractwa. Zebrania miały odbywać się w spokojnej, chrześcijańskiej atmosferze. Pijanych członków usuwano z bractwa i przyjmowano ich powtórnie, jeżeli wyrazili skruchę i przeprosili pozostałych członków. Zebrania odbywały się według przyjętego programu, a wszelkie odstępstwa od niego i niewłaściwe zachowania były piętnowane przez starszych bractwa.

Głównym zadaniem bractwa było dbanie o stan materialny świątyni parafialnej oraz wspieranie finansowe szkoły i szpitala. Statut wspomnianego bractwa zakazywał jednakże wydatkowanie wszystkich pieniędzy brackich. Gdyby bractwo w pełni utrzymywało szkołę lub szpital, to wówczas ponosiłoby za nie pełną odpowiedzialność. W takim wypadku opłaty za naukę dzieci w szkole miały trafiać do kasy bractwa. Rola duchownego została ograniczona do opiekuna duchowego. W szkole nie stosowano kar cielesnych, a za występki uczniów karano upomnieniem bądź kwota pieniężną. Bractwo nie miało prawa wtrącania się do spraw nie będących w jego kompetencji. Osoby pragnące wstąpić do bractwa musiały uzyskać zgodę starszych organizacji, a następnie na zebraniu pocałować krzyż, ewangelię i rękę duchownego. Ostatni akcent ceremonii przyjęcia polegał na podaniu ręki wszystkim członkom bractwa na znak akceptacji jego praw i zasad obowiązujących w organizacji. Na zebraniu tym wstępujący wnosił również przewidzianą kwotę pieniężną do brackiej kasy. Osoby łamiące statut i postępujący niemoralnie byli napominani przez starszych bractwa lub duchownego, a jeżeli takie działania nie przynosiły rezultatu, byli usuwani z organizacji. Członkowie bractwa zobowiązani byli uczestniczyć w zebraniach i uroczystościach. Osoby nie biorące udziału w życiu bractwa bez usprawiedliwienia były karane finansowo lub usuwane z jego składu. Podobne działania podejmowane były wobec tych osób, które nie wykonywały należnych obowiązków, nie uczestniczyły we wspólnych nabożeństwach za zdrowie żyjących członków bractwa i za dusze zmarłych. Nabożeństwa za zdrowie żyjących członków bractwa odbywały się w dzień święta parafialnego i w rocznicę założenia organizacji. Nabożeństwo za zmarłych odbywało się w sobotę św. Dymitra i na „prowody” — tj. na trzeci dzień Zmartwychwstania Chrystusa.

Interesująca była procedura wzywania członka bractwa przez starszych. Wezwanie przez starszyznę bractwa do wykonania obowiązków wpisywano na specjalnej desce z wizerunkiem cerkwi, krzyża i ewangelii. W ten sposób decyzji starszych nadawano rangę wezwania Cerkwi i głosu Boga. Wybrani członkowie bractwa mieli też obowiązek czytać w trakcie liturgii teksty listów apostolskich. Wszystkie prawa i obowiązki członków bractwa przypominano podczas ogólnego zebrania w dniu św. Tomasza. W tym też dniu członkowie opłacali składki roczne.

Równie ważne dla ustalenia zasad funkcjonowania bractwa w XIX w. są dodatki do statutu. Wpłaty na rzecz bractwa mogły dokonywać osoby, które nie były jego członkami. W dniu święta parafialnego i na inne ważne święta, zgodnie ze starym zwyczajem, bractwo syciło miód i częstowało nim parafian. Do bractwa mogły należeć osoby, które nie tylko mieszkały na terenie parafii, ale również poza nią. Duchowny i starosta cerkiewny mogli należeć do bractwa na takich samych prawach, jak i pozostali członkowie. Jeżeli jeden z członków bractwa zubożał nie z własnej winy, pozostali powinni mu pomóc. Z kasy brackiej można było udzielić bezprocentowej pożyczki członkom bractwa za poręczeniem innych braci. Pożyczki udzielano tylko tym członkom bractwa, którzy byli właścicielami posesji ziemskich. Pieniądze bractwa nie mogły być wykorzystane na cele prywatne członków. Gdyby powstało bractwo młodzieżowe, bractwo starsze winne było sprawować nad nim kontrolę13. Statut bractwa św. Eliasza został zatwierdzony przez arcybiskupa mińskiego Michała. Zapisy statutu bractwa nie były czymś oryginalnym, ponieważ były wzorowane na statutach bractw z czasów dawnej Rzeczypospolitej i stanowiły kontynuację wschodniej tradycji udziału świeckich w życiu Cerkwi.

W 1864 r. zostały przez Świętobliwy Synod wydane prawa, określające zasady powoływania rad parafialnych na terenie guberni wileńskiej, grodzieńskiej, kowieńskiej, mińskiej, witebskiej i mohylewskiej. W radach parafialnych powinni znaleźć się najlepsi prawosławni parafianie, duchowny i starosta cerkiewny, miejscowy starosta ziemski i nauczyciel14. Według ustawy Świętobliwego Synodu rady parafialne z takim znaczącym udziałem świeckich miały zostać zorganizowane jedynie na zachodnich terenach Imperium Rosyjskiego, na ziemiach należących uprzednio do Rzeczypospolitej.

Momentem przełomowym w rozwoju bractw cerkiewnych w XIX w. było powstanie dwóch wielkich bractw w Wilnie i Kownie. Inicjatywa powstania bractwa Św. Ducha w Wilnie powstała jeszcze w 1863 r. i nawiązywała do podobnej organizacji powstałej w XVI w. Dopiero po ukazaniu się przepisów o bractwach cerkiewnych z 30 lipca 1865 r. generał-gubernator w Wilnie wydał zgodę na powstanie tego typu zrzeszenia świeckich wyznania prawosławnego. Statut bractwa wileńskiego 3 sierpnia 1865 r. zatwierdził metropolita wileński i litewski Józef. Powstanie bractwa wileńskiego nastąpiło 6 sierpnia 1865 r. Po uroczystej liturgii celebrowanej przez biskupa Aleksandra w siedzibie generała-gubernatora odbyło się spotkanie 217 członków bractwa. Podczas zebrania archimandryta monasteru Św. Trójcy i rektor seminarium w Wilnie Józef przedstawił dzieje bractwa wileńskiego Św. Ducha w XVI-XVIII w. oraz oryginalny przywilej z 1588 r. nadany mu przez patriarchę konstantynopolitańskiego Jeremiasza II15.

Statut nowo powstałego bractwa nawiązywał do statutu takiej samej organizacji istniejącej przy monasterze Św. Ducha w Wilnie w 1609 r. Celem bractwa było służenie Cerkwi na terenie ziem zachodnich należących do Rosji. Bractwa miały się troszczyć o utrzymanie świątyń, pomagać osobom przyjmującym prawosławie, dbać o stan materialny szkół i zaopatrzenie ich w księgi rosyjskie i słowiańskie, organizowanie bibliotek szkolnych i zaopatrzenie ich w księgi broniące wiernych przed polską propagandą oraz zabiegać o wydawanie ksiąg duchem odpowiadających wyznaniu prawosławnemu. Członkami bractwa mogły zostać osoby jedynie wyznania prawosławnego. Każdy z członków bractwa powinien był wnieść do kasy organizacji co najmniej 10 rubli rocznie. Bractwo posiadało członków honorowych, którzy wspierali jego działalność. Bractwem kierowała dwunastoosobowa rada, na której czele stał wybierany przewodniczący. Rada wybierała innych funkcyjnych członków i zbierała się co najmniej raz w miesiącu.

Dochody bractwa stanowiły składki członków i ofiary innych osób. Dochody i wydatki bractwa były ściśle rejestrowane i zatwierdzane przez radę. Statut określał sposób przechowywania pieniędzy i kompetencje funkcyjnych członków rady bractwa. Do bractwa w cerkwi Św. Ducha miały należeć ikona męczenników wileńskich Antoniego, Jana i Eustachego, kaseta do wrzucania ofiar na rzecz bractwa i chorągwie16.

Podobny statut posiadało bractwo św. Mikołaja w Kownie powstałe 6 grudnia 1864 r. W preambule statutu bractwa kowieńskiego, zatwierdzonego przez metropolitę litewskiego Józefa i biskupa kowieńskiego Aleksandra, znalazło się interesujące sformułowanie, że bractwo nawiązuje do przekazywanej z pokolenia na pokolenie tradycji dawnych bractw. To na wniosek tej nielicznej, ale oddanej prawosławiu grupy wiernych doszło do powołania bractwa przy cerkwi św. Mikołaja w Kownie17. Cechą charakterystyczną powstałych w latach 1864-1865 bractw jest to, że w ich składzie znaleźli się przedstawiciele elit społeczeństwa rosyjskiego — książęta, wyżsi wojskowi, przedstawiciele administracji carskiej oraz hierarchii cerkiewnej. W odróżnieniu od dawnych bractw to nie mieszczanie, lecz elity społeczne reaktywowały pierwsze instytucje brackie po 1863 r.

W listopadzie 1867 r. nastąpiło uroczyste wznowienie działalności słonimskiego prawosławnego bractwa przy cerkwi Przemienienia Pańskiego. W zebraniu uczestniczyło 40 parafialnych duchownych z archimandrytą Mikołajem (Redutto), przełożonym monasteru w Żyrowicach. Do bractwa cerkiewnego zapisało się ponad 230 członków. Przewodniczącym bractwa został archimandryta Mikołaj, a wiceprzewodniczącym — profesor Mikołaj Izwiekow, znany badacz dziejów Cerkwi prawosławnej na Grodzieńszczyźnie. Na pierwszym, założycielskim zebraniu zgromadzono ponad 400 rubli18.

W 1871 r. doszło do utworzenia bractwa cerkiewnego przy cerkwi Podniesienia św. Krzyża w Łucku. Jego statut został zatwierdzony przez biskupa wołyńskiego w myśl przepisów z 1864 r. Bractwo łuckie, podobnie jak bractwo św. św. Cyryla i Metodego w Ostrogu, za jeden z głównych celów stawiało sobie prowadzenie akcji wspierającej prawosławie i kulturę rosyjską na tamtym terenie. W punkcie 5 statutu bractwa z 1871 r. stwierdzono, że „głównymi celami Bractwa są oczyszczenie prawosławia i uchronienie go od szkodliwych wpływów katolicyzmu i żydostwa, podniesienie i umocnienie ducha prawosławnego i rosyjskiej narodowości w kraju i w końcu troska o dobrobyt świątyń (...). Bractwo przyjmuje na siebie obowiązek uzyskania środków na otwarcie i uruchomienie w Łucku szkoły cerkiewnej dla biednych dzieci, nie mających możliwości nauki w miejscowych zakładach, a w szczególności troszczenia się o wychowanie tych dzieci, które pochodzą z małżeństw mieszanych i co do których zachodzi obawa, że powrócą do herezji”19. W statucie bractwa łuckiego i ostrogskiego zawarto jednoznaczne ograniczenia działalności tych bractw do celów ściśle religijnych i dobroczynnych. Bractwom w myśl przepisów z 1864 r. zabroniono zajmowania się sprawami nie należącymi do wymienionych zadań.

Bractwo łuckie za pośrednictwem Synodu Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego wyjednało sobie specjalne carskie zezwolenie z 27 stycznia 1896 r. na nabywanie nieruchomości i ich zbywanie, pomimo że organizacja ta nie posiadała osobowości prawnej do handlu nieruchomościami20. Wartym podkreślenia jest fakt, że bractwa łuckie i ostrogskie odgrywały ważną rolę w odrodzeniu życia religijnego na Wołyniu. Bractwa te nie przerwały swej działalności nawet podczas pierwszej wojny światowej i kontynuowały swoją misję w II Rzeczypospolitej.

* * *

W historii bractw cerkiewnych na terenie diecezji wileńskiej centralne miejsce zajmowało bractwo cerkiewne Św. Ducha w Wilnie. Ze sprawozdania bractwa z 26 marca 1900 r. wynika, że w skład wileńskiej organizacji wchodziło 345 członków w tym: 17 — honorowych, 64 — rzeczywistych, 264 — członków współpracowników. Honorowym członkiem bractwa był między innymi arcybiskup litewski i wileński Juwenaliusz. Bractwo prowadziło swoją działalność w trzech płaszczyznach: cerkiewnej, religijno-oświatowej i charytatywno-misjonarskiej. Z inicjatywy bractwa w 1898 r. rozpoczęto budowę cerkwi poświęconej Matce Bożej i nowej szkoły religijnej. Inwestycja bractwa została wsparta finansowo przez przedstawicieli administracji carskiej i hierarchii cerkiewnej. Działalność charytatywna bractwa polegała na wsparciu materialnym biednych, zapewnieniu im tanich kwater, dostarczaniu artykułów spożywczych. Ważną formą działalności misyjnej była opieka duchowa i materialna nad osobami przyjmującymi prawosławie z judaizmu lub innych wyznań chrześcijańskich. Działalność oświatowa polegała na prowadzeniu przez bractwo szkół ludowych, zapewnieniu im niezbędnej literatury oraz na udzielaniu stypendium zdolnej młodzieży prawosławnej studiującej na uczelniach wyższych. Szczególne znaczenie miała szkoła psalmistów i chórzystów. Bractwo finansowało również liczne wydania książkowe o tematyce religijnej i historycznej, organizowało odczyty i konferencje naukowe21.

Istotną rolę w życiu Kościoła prawosławnego odgrywały bractwa na Grodzieńszczyźnie i Białostocczyźnie. W Grodnie prawosławni mieszkańcy miasta utworzyli bractwo cerkiewne przy soborze św. Zofii w celu prowadzenia działalności religijno-oświatowej dla wzmocnienia ducha prawosławia i narodowości ruskiej, służenia potrzebom prawosławnej cerkwi, podtrzymania właściwych postaw moralnych. Po zatwierdzeniu 19 lutego 1882 r. statutu bractwa przez arcybiskupa litewsko-wileńskiego Aleksandra, 14 marca 1882 r. odbyło się zebranie założycielskie pod przewodnictwem biskupa brzeskiego Abrama. W skład bractwa św. Zofii weszło 20 honorowych członków i 23 członków stałych składających z miejscowej elity prawosławnej. Spośród członków wyłoniono 12-osobową radę, która na swym posiedzeniu wybrała przewodniczącego, skarbnika i sekretarza22.

Bractwo jeszcze w 1882 r. otworzyło bracką szkołę początkową, koedukacyjną, której celem było przygotowanie uczniów do gimnazjum. Szkoła znajdowała się w centrum Grodna, w wynajętym przez bractwo mieszkaniu. Była ona dobrze wyposażona w książki i pomoce naukowe. Funkcję kierownika szkoły powierzono dyrektorowi szkół ludowych M. S. Oliferowi. Religii nauczał członek rady bractwa ks. G. Kudrycki, a nauczycielami byli K. Kipiel, absolwent Seminarium Duchownego w Świsłoczy i Lidia Wołkowa, absolwentka Białostockiego Instytutu Panien Szlacheckich. W szkole pracowało na zmianę sześć członkiń bractwa, absolwentek gimnazjum. Na utrzymanie uczących wydatkowało rocznie do 800 rubli. W szkole uczyło się około 50 dzieci, które nie miały możliwości przygotować się do dalszej nauki. Większa część uczniów płaciła za naukę 3,5 rubla miesięcznie. Uczniowie biedni pobierali naukę bezpłatnie.

W pierwszym okresie działalności bractwo nie miało możliwości otwierania szkół. Dopiero we wrześniu 1882 r. otwarto 5 oddziałów szkolnych w celu nauczania podstaw religii i pisma. Oddziały takie działały w Prigodiczach (10 uczniów), Żydowszczyźnie (10), Pogoranach (20), Kulbakach (20), Czeszczewlanach (11). Ogółem nauką objęto 71 dzieci, z czego tylko połowa z nich była prawosławna. Włościanie płacili za naukę po 30 kopiejek i kolejno karmili nauczyciela. Bractwo zaopatrywało oddziały szkolne w książki i co miesiąc dopłacało do pensji nauczycieli po 6 rubli. Szkoły znajdowały się pod nadzorem miejscowego duchownego i dyrekcji szkół ludowych, która dostarczała podręczniki. W miarę pozyskiwania środków finansowych bractwo zwiększało liczbę szkół wiejskich23.

Bractwo utworzyło również bibliotekę z książkami o charakterze religijno-moralnym oraz sklep z ikonami i utensyliami cerkiewnymi. Na ten cel środki finansowe przekazał pułkownik wojsk carskich Grzegorz Jaworski (200 rubli). Gubernialne miasto Grodno nie było dostatecznie zaopatrzone w literaturę religijną. Z tego też powodu bractwo zorganizowało drugą bibliotekę przy soborze św. Zofii. W 1901 r. biblioteka liczyła ponad 200 książek i czasopism. Bibliotekę wspierał przełożony Ławry Św. Trójcy w Zagorsku i redaktor czasopisma „Duszepoleznoje Cztienije”. Z biblioteki korzystali duchowni i osoby świeckie. W 1893 r. bractwo założyło dom pracy twórczej24, prowadziło również działalność wydawniczą. Ze składek i ofiar członków bractwa wydano między innymi Pouczenia... byłego biskupa brzeskiego Donata, członka honorowego bractwa. W wielkie święta bractwa wiernym bezpłatnie rozdawane były broszury i książki. Członek rady bractwa Iwan Pietrowicz Tatlin, dyrektor miejscowego gimnazjum, przeprowadził wykłady o Szekspirze i o postawach moralnych wiernych w Kościele prawosławnym25. W 1909 r. bractwo grodzieńskie liczyło 328 członków, w tym 35 honorowych. Przedstawiciele rady bractwa uczestniczyli w zjazdach bractw cerkiewnych w Wilnie, Kijowie i Połtawie. Bractwo nadal prowadziło szkoły parafialne i bezpłatne biblioteki oraz sklep z dewocjonaliami26, zaapelowało także do właścicieli ziemskich wyznania prawosławnego o masowy udział w wyborze swych przedstawicieli z guberni grodzieńskiej do Dumy w 1910 r. W specjalnym posłaniu ostrzegało, że poprzednie wybory przyniosły sukces polskiemu ziemiaństwu wyznania katolickiego, co znacznie wypaczyło skład etniczny i narodowy ludności guberni grodzieńskiej. W opinii rady bractwa obrona prawosławia wiązała się z obroną tożsamości narodowej mieszkańców Godzieńszczyzny27.

Bractwa cerkiewne powstawały również przy monasterach. W Supraślu w 1893 r. utworzone zostało bractwo Zwiastowania NMP w celu wzmocnienia ducha prawosławia wśród okolicznej ludności. 23 kwietnia 1893 r. arcybiskup Donat zatwierdził statut supraskiego bractwa Zwiastowania NMP, ułożony przez archimandrytę Mikołaja. Bractwo na początku działalności obejmowało obszar parafii dojlidzkiej i wasilkowskiej, ale głównym jego zadaniem było wspomaganie i dbanie o stan materialny monasteru. Oficjalnie swą działalność bractwo rozpoczęło 6 czerwca 1893 r. z 68 członkami. W 1900 r. bractwo liczyło już 450 członków, w większości pochodzących z okolicznych miejscowości. Podczas uroczystych obchodów 400-lecia monasteru członkowie bractwa aktywnie uczestniczyli w przygotowaniu święta, między innymi podejmując obiadem przybyłych na jubileusz ponad 500 gości28.

Bractwo pomagało również przy organizowaniu nowego cmentarza w Supraślu i budowie cerkwi cmentarnej. Na budowę bractwo przeznaczyło całość kapitału i postanowiło zaciągnąć kredyt. Finanse bractwa pozwoliły 22 kwietnia 1901 r. rozpocząć budowę. W trakcie budowy bractwo zwróciło się do biskupa Joachima (Lewickiego) o błogosławieństwo na wezwanie cerkwi. Członkowie bractwa przypomnieli zapis uczyniony przez arcybiskupa Donata, zatwierdzającego ich statut w dniu 23 kwietnia 1893 r., który brzmiał „Niech Bóg błogosławi na chwałę św. monasteru opieką św. Męczennika i Zwycięzcy Jerzego”. Epitafium uznano za znak boży. Wyświęcenie cerkwi pw. św. Jerzego nastąpiło 11 listopada 1901 r. Podczas liturgii odczytano nazwiska 800 członków bractwa, dzięki którym wzniesiono świątynię29.

W dniu Św. Trójcy w 1903 r. po uroczystej liturgii w monasterze krasnostockim odbyło się uroczyste zebranie założycielskie bractwa cerkiewnego. Władyka grodzieński i brzeski Joachim w otoczeniu znakomitych gości, w tym Oberprokuratora Świętobliwego Synodu oznajmił powstanie nowego bractwa i błogosławił jego działalności. Omówił znaczenie i cele bractwa, przeznaczając na jego działalność100 rubli. Do bractwa wstąpiło wielu przedstawicieli duchowieństwa i świeckich z Podlasia i Grodzieńszczyzny30.

Podobnie przy monasterze żyrowickim doszło do powołania bractwa cerkiewnego. Fakt ten nastąpił po 1863 r., ale nie posiadamy informacji o przejawach jego działalności. Ożywienie bractwa nastąpiło w 1872 r., kiedy ówczesny archimandryta monasteru żyrowickiego Mikołaj Redutto doprowadził do wciągnięcia do jego działalności arcybiskupa mińskiego i bobrujskiego Michała oraz wielu wybitnych przedstawicieli administracji carskiej. Po śmierci archimandryty Mikołaja władze cerkiewne niechętnie patrzyły na działalność bractwa żyrowickiego przy cerkwi cmentarnej św. Jerzego i w 1893 r. doprowadziły do jego likwidacji31.

Istotna rolę w rozwoju organizacji bractw cerkiewnych miał zjazd ich przedstawicieli w Wilnie w sierpniu 1909 r. Na zjeździe przyjęto uchwałę, w której postulowano o ustanowienie bractwa przy każdej parafii w zachodnich diecezjach Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, opracowanie wzorcowego statutu bractwa, powołanie organizacji skupiającej wszystkie bractwa działające na terenie władyctwa do rozwiązywania problemów ogólnodiecezjalnych. Wybór bractwa o charakterze ogólnodiecezjalnym miał należeć do władz duchowych. W skład rady bractwa ogólnodiecezjalnego wejść mieli nie tylko członkowie starszyzny wybranego do tej roli bractwa, ale również przedstawiciele innych bractw z danego biskupstwa. Ogniwami pośrednimi między bractwami ogólnodiecezjalnymi a parafialnymi miały być bractwa rejonowe. W parafiach, w których nie było rad parafialnych ich rolę miały przejąć bractwa cerkiewne. Organem jednoczącym bractwa różnego typu ze wszystkich diecezji miały być periodyczne zjazdy ich przedstawicieli. Zjazd wileński postulował, ażeby tego typu spotkania odbywały się raz do roku. Na zjazdach tych wszyscy delegaci posiadający równe prawa mieli dokonywać wyboru władz bractwa ogólnodiecezjalnego oraz określać główne kierunki działalności bractw cerkiewnych w parafiach32. Wkrótce tego typu zjazdy przedstawicieli bractw cerkiewnych odbyły się w Kijowie i Połtawie.

Na zjeździe wileńskim uchwalone zostały postanowienia, które miały się znaleźć w każdym statucie wiejskich bractw parafialnych. Wśród postanowień znalazły się również punkty, które nakazywały członkom bractw nowe obowiązki: udzielanie pomocy duchowej i materialnej osobom, które wykazują skłonności do odstąpienia od prawosławia; obrona godności wiary prawosławnej i narodowości ruskiej; przestrzeganie zakazu wstępowania prawosławnych do domów modlitewnych innowierców; prowadzenie nauki dzieci członków bractwa w szkołach rosyjskich; wyrabianie szacunku do państwa, cara i władz duchownych; propagowanie życia moralnego i uczciwego; zachęcanie wiernych do uczęszczania na nabożeństwa cerkiewne oraz wspieranie finansowe biedniejszych członków bractwa33.

Tego typu bractwa powstały w Wołkowysku przy cerkwi św. św. Piotra i Pawła, w Pasynkach koło Bielska Podlaskiego i wielu innych miejscowościach. Bractwo wołkowyskie utrzymywało chór cerkiewny, przytułek dla sierot, gimnazjum żeńskie, bibliotekę parafialną i materialnie wspierało ubogich. W 1909 r. bractwo wybudowało własny dom na terenie parafialnym34. Bractwo św. Jana Chrzciciela powstało 6 grudnia 1908 r. a jego statut zatwierdził biskup grodzieński i brzeski Michał. Bractwo składało się z 153 członków, a wśród honorowych znaleźli się biskup grodzieński Michał, orenburski i uralski Joachim oraz wielu innych wybitnych duchownych i świeckich z Wilna, Bielska. Przedstawiciele bractwa uczestniczyli w zjeździe wileńskim. Zgodnie z postanowieniami zjazdu bractwo zorganizowało bibliotekę i wyposażało szkoły parafialne w niezbędną literaturę35.

Postanowienia zjazdu wileńskiego, wzmacniające i centralizujące bractwa cerkiewne nie weszły w życie. Wybuch I wojny światowej spowodował dezorganizację struktur cerkiewnych i społeczności prawosławnej. Większa część wiernych Kościoła prawosławnego zamieszkująca wschodnie obszary ziem polskich została ewakuowana w głąb Rosji. Wraz z wiernymi wyjechało duchowieństwo prawosławne i przedstawiciele administracji carskiej, a więc tych grup społecznych, którzy stanowiły podporę wielu bractw cerkiewnych. Opuszczone świątynie pozostawały bez opieki i stały się obiektem licznych grabieży i napadów. „Bieżeńcy”, przebywający w latach 1915-1922 na terenie Rosji, byli świadkami upadku dwóch autorytetów — cara i Cerkwi. Po powrocie do własnych domów zastali nową rzeczywistość. W II Rzeczypospolitej również bractwa cerkiewne znalazły się w nowej sytuacji politycznej i kościelnej.

1 J. Wąsicki, Ziemie polskie pod zaborem pruskim. Prusy Nowowschodnie. 1795-1806, Poznań 1963, s. 231, 232.

2 J. Wąsicki, Ziemie polskie pod zaborem pruskim.., s. 232-234.

3 O dziejach Kościoła prawosławnego do 1918 r. por.: A. Mironowicz, Kościół prawosławny na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej (1596-1918), [w:] Prawosławie. Światło wiary i zdrój doświadczenia, pod red. K. Leśniewskiego i J. Leśniewskiej, Lublin 1999, s. 473-548.

4 Dane o życiu Józefa Siemaszki zostały zaczerpnięte z opracowanych przez niego zapisów, por.: I. Siemaszko, Zapiski mitropolita litowskogo izdannyja Impieratorskoju Akadiemijeju Nauk po zawieszczaniju awtora, t. I, Sankt-Pietierburg 1893. Biografia Józefa Siemaszki znajduje się w Podręcznej Encyklopedii Katolickiej, t. XXXV-XXXVI, Warszawa 1912.

5 A. Mironowicz, W związku z 150 rocznicą synodu połockiego (1839-1989), [w:] Chrześcijaństwo w Związku Radzieckim w dobie pierestrojki i głasnosti, red. W. Grzeszczak i E. Śliwka, Pieniężno 1992, s. 138-146.

6 J. P. Himka, The Greek Catholic Church and Nation-Building in Galicia 1772-1918, „Harvard Ukrainian Studies”, 1984, vol. 8, nr 3-4.

7 J. Bojarski, Czasy Nerona w XIX wieku pod rządem moskiewskim, czyli prawdziwe neronowskie prześladowanie unii w diecezji chełmskiej, cz. I, Lwów 1885, s. 23, 24; H. Dylągowa, Unia w Królestwie Polskim (1815-1915), [w:] Katolicyzm w Rosji i Prawosławie w Polsce (XI-XX), pod red. J. Bardacha i T. Chynczewskiej-Hennel, Warszawa 1997, s. 237-239; A. Mironowicz, Kościół prawosławny na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej (1596-1918), s. 543-545.

8 H. Dylągowa, Unia w Królestwie Polskim, s. 239, 240.

9 Tamże, s. 240-242; Szerzej na ten temat: H. Dylągowa, Dzieje unii brzeskiej, Warszawa 1996, s. 113-150, 158-174; A. Mironowicz, Kościół prawosławny na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej (1596-1918), s. 545, 546.

10 H. Dylągowa, Dzieje unii brzeskiej, s. 152, 153; A. Mironowicz, Kościół prawosławny na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej (1596-1918), s. 546, 547.

11 „Grodnienskije Jeparchialnyje Wiedomosti”, R. X, nr 8-9, Grodno 1910, s. 157-161.

12 Pełny zbiór praw Cesarstwa Rosyjskiego, t. XXXIX, Petersburg 1864, poz. 40863; „Grodnienskije Jeparchialnyje Wiedomosti”, R. X, nr 3, Grodno 1910, s. 44-46.

13 „Grodienskije Jeparchialnyje Wiedomosti”, R. X, nr 3, Grodno 1910, s. 48-58.

14 „Litowskije Jeparchialnyje Wiedomosti”, nr 14, Wilno 1864, s. 495.

15 Tamże, s. 564-572.

16 Tamże, s. 567, 568, 595-603.

17 Tamże, s. 44-50.

18 Tamże, Wilno 1866, s. 978-979; „Grodnienskije Jeparchialnyje Wiedomosti”, nr 37, Grodno 1901, s. 302.

19 Archiwum Akt Nowych w Warszawie (dalej: AAN ), Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego (dalej: MWRiOP), 1234, k. 280.

20 Tamże, k. 281.

21 „Litowskije Jeparchialnyje Wiedomosti”, nr 27-28, Wilno 1900, s. 258-261.

22 Tamże, nr 4, Wilno 1883, s. 32.

23 Tamże, s. 33.

24 „Grodnienskije Jeparchialnyje Wiedomosti”, nr 6, Grodno 1903, s. 65.

25 Tamże, nr 11, Grodno 1902, s. 105.

26 Tamże, R. X, nr 24-25, Grodno 1910, s. 344-351; nr 28-29, s. 411-413.

27 Tamże, R. X, nr 38, Grodno 1910, s. 491-498.

28 „Litowskije Jeparchialnyje Wiedomosti”, nr 25, Wilno1900; „Grodnienskije JeparchoialnyjeWiedomosti”, nr 6, Grodno 1903, s. 65.

29 „Grodienskije Jeparchialnyje Wiedomosti”, nr 5, Grodno 1902, s. 44.

30 Tamże, nr 22, Grodno 1903, s. 239.

31 „Litowskije Jeparchialnyje Wiedomosti”, nr 41, Wilno 1900, s. 370, 371; nr 42, s. 379-381; nr 43, s. 392-394; nr 44, 399-401, nr 45, s. 354-356; nr 46, s. 360, 361.

32 „Grodnienskije Jeparchialnyje Wiedomosti”, R. X, nr 3, Grodno 1910, s. 59, 60.

33 Tamże, R. X, nr 3, Grodno 1910, s. 61, 62.

34 Tamże, R. X, nr 8-9, Grodno 1910, s. 161-163.

35 Tamże, R. X, nr 16-17, Grodno 1910, s. 248-251; G. Sosna, D. Fionik, Pasynki i okolice, Białystok 2001, s. 83.